TORUŃ
wycieczka po
Starym Mieście
Do toruńskich klimatów należą także tradycyjne spotkania pod pomnikami Flisaka, grającego na skrzypcach żabom oraz Mikołaja Kopernika - tego, który "wstrzymał Słońce i ruszył Ziemię". W mieście narodzin wielkiego astronoma naturalną rzeczą dla setek tysięcy widzów jest także wizyta na seansach toruńskiego Planetarium.
Toruń to położone nad królową polskich rzek Wisłą, a zbiegiem głównych szlaków komunikacyjnych, 755-letnie średniowieczne miasto. Zawdzięcza swą popularność bogatej historii i rozlicznym zabytkom. Tysiące turystów z Polski i zagranicy przyjeżdża co roku podziwiać miasto Kopernika To wspaniałe miasto na weekendowy wypoczynek lub kilkugodzinne zwiedzanie.
Toruń czasami zwany jest miniaturą Krakowa, trzeba tu zawitać, aby poznać ducha tego miasta i przekonać się, że jego klimat jest prawdziwie oryginalny. Poczuj atmosferę wąskich brukowanych uliczek, wiekowych zabytków oraz obecność ducha Mikołaja Kopernika. Jeśli interesuje Cię zwiedzanie oraz historia to w Toruniu nie będziesz się nudził. Znajdziesz tutaj piękne wielowiekowe zabytki z bardzo bogatą historią .
Zapraszam zatem do miasta, o którym ludzie mówią: "Piękny Toruń.. Zwiedzanie Torunia warto rozpocząć od spaceru nad Wisłą, po Bulwarze Filadelfijskim, żeby zobaczyć panoramę miasta od strony rzeki. Bulwary nadwiślańskie, ciągnące się wzdłuż Wisły na całej długości murów miejskich i dalej, są jednym z najbardziej ulubionych miejsc spacerowych torunian i turystów. Latem tłumnie wypełnione, pełne gwaru ludzi spacerujących i siedzących na stopniach, ławkach i w licznych ogródkach piwnych. Podziwiać stąd można m.in. zielony przeciwległy brzeg Wisły - min. wyspę Kępę Bazarową, porośniętą lasem łęgowym, stanowiącym rezerwat przyrody. Jest on także przystosowany do spacerów, znajduje się tu także punkt widokowy, skąd podziwiać można panoramę starówki. Kępa Bazarowa to kolejna z proponowanych promenad spacerowych.
Do dzisiaj zachowały się jedynie części fosy zamkowej oraz dolne partie zamku głównego
Na Stare Miasto wejdźmy przez Bramę Mostową (są tam metalowe tablice, można dowiedzieć się z nich, jakie były najwyższe stany wody na Wiśle od XVI do XIX wieku ). Jej zaokrąglone kształty są dostosowane do obrony przed ogniem artyleryjskim.
Dalej przy ul. Mostowej warto zatrzymać się przy budynku nr 14, czyli tzw. Pałacu Fengerów. To właśnie w tym domu urodził się ojciec chrzestny Fryderyka Chopina - Fryderyk Skarbek.
Sam kompozytor natomiast odwiedził tę kamienicę, o czym przypomina zawieszona na budynku tablica pamiątkowa. A w kamienicy z numerem 18 lata 20. spędziła Wisława Szymborska.
Na pobliskiej ul. Łaziennej wejdźmy do Czerwonego Spichlerza (Domu Eskenów). Mieści się w nim oddział Muzeum Okręgowego w Toruniu (bilet normalny - 5 zł, ulgowy - 3 zł).
Pod nr 20 jest tzw. "Dom Papieża" - w tym miejscu nocował Jan Paweł II podczas wizyty w Toruniu. Najciekawszy budynek stoi jednak obok pod nr. 22. To jedna z niewielu średniowiecznych kamienic w Polsce z tak bogato ozdobioną fasadą. Ślady dawnej architektury są widoczne nie tylko na zewnątrz, ale również w oficynie budynku oraz w większości pomieszczeń.
Ostatnia z kamienic, na którą warto zwrócić uwagę przy Łaziennej, ma numer 26. Najciekawszym elementem są dwa anioły w pofałdowanych szatach i z palmami w rękach, znajdujące się nad wejściem do budynku. Wielkie wrażenie na wszystkich robi także wyrzeźbiona w drewnie dębowym brama, pochodząca z 1640 roku.
Następnym miejscem wartym zwiedzania jest Katedra św Janów - fara staromiejska, obecnie katedra pw. Św. Jana Chrzciciela i Jana Apostoła, wznoszona od XIII do XV wieku. Polecam zobaczyć bogate wyposażenie ołtarzowe oraz odkryte malowidła ścienne średniowieczne.
Idziemy dalej deptakiem na Szerokiej z przepięknymi kamienicami , dotrzemy do Dworu Artusa wzniesionego w roku 1891 w miejscu dawniejszego dworu, obecnie "Centrum Kultury". ( w 1466 roku podpisano tutaj II pokój toruński),
Naprzeciw rozpościera się plac Rynku Staromiejskiego, gdzie największym budynkiem jest ratusz, z 23-metrową wieżą. Obok jest pomnik flisaka, grającego na skrzypcach, otoczonego żabami. To wspomnienie legendy o flisaku, któremu udało się w trakcie plagi żab wyprowadzić dzięki swej grze tysiące płazów z miasta.
Z drugiej strony ratusza stoi prawdziwa wizytówka Torunia – pomnik Mikołaja Kopernika. Żeby zobaczyć i zwiedzić jego dom, należy przejść na ul. Kopernika.
Kiedy już zobaczymy te atrakcje, warto wybrać się na ulicę Panny Marii. Stoi tam kolejna chluba Torunia - kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Świątynia pochodzi z XIII wieku i początkowo była drewniana, a dopiero po kilkuset latach została gruntownie przebudowana i wymurowana. Jako że jest to kościół franciszkański, nie posiada jednej dużej wieży, tylko trzy małe. Od kilkunastu lat kościół jest odnawiany i remontowany. Warte zwiedzenia jest też mauzoleum królewny Anny Wazówny z 1636 .
Idąc ul. Piekary możemy podziwiać tzw. Łuk Cezara - przebite kamienice dla usprawnienia komunikacji miejskiej na początku XX wieku. Dalej mijamy Spichlerz gotycki z XIV wieku - zaliczany do najciekawszych z tego okresu w Toruniu z zachowanym szczytem schodkowym, oraz Wielki spichlerz barokowy o ośmiu kondygnacjach z XVII wieku.
Stamtąd niedaleko pod Krzywą Wieżę, to dawna baszta miejska, która jest odchylona od pionu o prawie 1,5 metra. W XIV w., kiedy ją budowano, była prosta, ale piaszczyste podłoże sprawiło, że zaczęła się pochylać, aż ostatecznie oparła się na bardziej stabilnym podłożu.
Z średniowiecznego Miasta wychodzimy gotycką Bramą Żeglarską- jedną z trzech zachowanych w Toruniu..
To tylko niektóre perełki Torunia, nie można być w tym pięknym mieście i nie zobaczyć również Planetarium, kościoła św. Jakuba czy Parku Etnograficznego.
Ale to zadatek na kolejną wycieczkę . Toruń to naprawdę piękne miasto, na każdym kroku spotykamy się z historią
Z pełną odpowiedzialnością mogę je polecić do zwiedzania ,każdy znajdzie tu coś dla siebie. A kiedy zmęczeni siądziemy w jednej z urokliwych kawiarenek na Rynku Staromiejskim , zajadając specjały jakimi są znane na całym świecie pierniki, posłuchajmy legend toruńskich choćby tylko tych:
O tym, jak powstała nazwa Torunia
Dawno temu, przed wieloma wiekami, w zakolu Wisły powstało miasto. By jego mieszkańcy czuli się bezpiecznie otoczono je wysokim ceglastym murem, wzmocnionym obronnymi basztami. Jedna z baszt była szczególnie ciekawa świata. Zaprzyjaźniła się z przepływająca obok rzeka i od niej dowiadywała się wielu ciekawych rzeczy.
A Wisła niejedno widziała i niejedno słyszała. Płynęła od Baraniej Góry, przez Kraków, przez mazowieckie pola i wszystkie nowinki opowiadała baszcie.
Po kilku latach zażyłej znajomości, baszta zaczęła zazdrościć rzece i nie chciała już słuchać jej opowieści. Jednak Wisła nadal chwaliła się swymi przeżyciami i chcąc zmusić basztę do słuchania zaczęła podmywać jej mury. Baszta nie wytrzymała ciągłego uderzania fal o jej fundamenty i rzekła do Wisły:
– Wisło, Wisło nie płyń tutaj, bo runę!
– To-ruń - odpowiedziała Wisła swej niedawnej przyjaciółce, a echo poniosło jej słowa...
W tym czasie do miasta zmierzało dwóch wędrowców. Ujrzawszy z daleka ceglane mury miejskie, jeden z nich zapytał:
– Ciekawe, cóż to za miasto?
– To-ruń - usłyszeli echo unoszące w dal słowa wypowiedziane przez Wisłę.
Toruń - taką właśnie nazwę nanieśli na swoją mapę. I w taki oto sposób powstała nazwa miasta.
O tym jak Anioł znalazł się w herbie Torunia
Rok 1500 był dla mieszkańców Torunia rokiem szczególnym. Powszechnie głoszono, iż będzie on rokiem ostatnim, ponieważ niebo bardzo się rozgniewało i chce ukarać wszystkich mieszkańców za ich grzechy i występki zsyłając na miasto koniec świata.
Wśród płaczu i lamentów zaczęto w mieście szukać wyjścia z tej koszmarnej sytuacji. Torunianie wpadli na pomysł, aby przebłagać Boga za grzechy. Odlali więc wielki dzwon o wadze ponad 7 ton, średnicy 2.17 m i wysokości 3 m. Zawiesili go na wieży fary staromiejskiej św. Jana ofiarując go na chwałę Bożą. Pan Bóg widząc starania torunian i wspaniały prezent, który będzie swym dźwiękiem obwieszczał mieszkańcom, że czas zebrać się w kościele i chwalić Pana , zesłał do miasta jednego ze swych aniołów, dał mu do ręki klucz od bram Torunia i nakazał objąć miasto swymi skrzydłami broniąc od wszelkiego zła jakie mu zagrażało.
Do opieki nad miastem zesłał Bóg swego anioła, a właściwie "Anielicę", gdyż uważał, że kobieta lepiej nadaje się do tego celu, a matczyną miłością i ciepłem otoczy miasto wraz z mieszkańcami. Anioł, jako wysłannik Boży miał również zadbać o to, by ludzie żyli w zgodzie. Po pewnym czasie mieszkańcy miasta wyraźnie odczuli nad sobą opiekę boską i postanowili włączyć anioła do starego herbu Torunia. Od tego czasu w herbie miasta widnieje anioł, który nieustannie rozpościera swe opiekuńcze skrzydła nad basztami, bramami, domami i wszystkimi mieszkańcami Torunia. I faktycznie dzięki Boskiej opiece miasto nigdy nie zostało całkowicie zniszczone, z różnych opresji wychodziło obronna ręka. Herb Torunia przedstawia anioła podtrzymującego tarczę na której widnieje mur z trzema czerwonymi basztami. Środkowa baszta symbolizuje Radę Miejską, która troszczy się o dobrobyt obywateli Starego i Nowego Torunia. Stare i Nowe Miasto symbolizują dwie boczne wieże w murach. Wrota miasta są złote gdyż Toruń był przed wiekami bardzo bogatym grodem. Jedna część bramy stoi otworem zapraszając gości, natomiast druga część jest zamknięta dla wroga przed, którym opuszczano potężna bronę i zamykano bramy.
Dziś wszystkie toruńskie bramy stoją otworem i mamy nadzieję, że nigdy nie będzie trzeba ich przed nikim zamykać.
Zapraszam więc do Torunia-miejsca ,gdzie przeszłość spotyka się z teraźniejszością . Miasta wyróżnionego wpisem na elitarną Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO , miasta znanego z Kopernika, pierników i gościnności mieszkańców, miasta tętniącego kulturalnym życiem. Miejsca ,które każdy odwiedzający je pokocha i zapamięta.
OBRAZ -WIDEO
0 komentarze:
Prześlij komentarz