GRUDZIĄDZ
spichrze nad
Wisłą
Pomimo
burzliwej historii, w Grudziądzu zachowało się wiele zabytków wartych
obejrzenia, które przyciągają swoją niepowtarzalnością, różnorodnością
architektoniczną oraz niezaprzeczalnym urokiem.
Proponuję zwiedzanie Grudziądza
z uwzględnieniem najciekawszych zabytków architektury. Nasz spacer po starym
mieście rozpoczynamy od największego placu Grudziądza - Alei 23
Stycznia.
Dawniej był
to Rynek Zbożowy i najpiękniejsza w okresie międzywojennym dzielnica handlowa.
Dzisiaj, w wolnych chwilach, Grudziądzanie chętnie tutaj odpoczywają i
spacerują. Z tego miejsca widoczne są
pozostałości murów miejskich
Wzniesione
na początku XIV w. mury pod koniec XIX wieku, wskutek rozbudowy miasta,
częściowo rozebrano.
Zachował się południowo-wschodni
narożnik z przyziemiem baszty, a w ciągu murów południowych zachowała się
wieżyczka wodociągowa, którą czerpano wodę z kanału Trynka (obecnie płynie pod
ziemią).
Idąc w dół
przy kanale Trynki ukazuje nam się na skarpie pięknie wkomponowany Klasztor
Benedyktynek. Pierwszy klasztor zbudowany w 1631r. został spalony w
czasie potopu szwedzkiego. Obecny, barokowy, pochodzi z lat
1728-1731.
Obecnie swoją
siedzibę ma tutaj muzeum. Gmach ma kształt nieregularny, w kształcie litery
„L’. Krótszym skrzydłem połączony z kościołem Św. Ducha.
Kamiennym
deptakiem dochodzimy do jedynej ocalałej bramy..
W
pobliżu Bramy Wodnej pośrodku fontanny stoi
rzeźba Flisaka. Dawniej flisakami byli chłopi ze wsi nad Wisłą, którzy
spławiali towary rzeką.
Obok pomnika
można zobaczyć tabliczki z nazwami ul. Grudziądzkiej, które były lub
są umieszczone w innych miastach w Polsce i Europie.
Brama
Wodna z początku XIV w., dawniej zamykana broną (dzisiejsza brona
pełni funkcję ozdobną). Spalona w 1659 r. oraz w 1945r., po wojnie gruntownie
odbudowana.
Bramą
wbudowaną we fragment murów miejskich wjeżdżano do miasta i zamku z Placu
Portowego (błoni nadwiślańskich). Wskutek odbudowy przekształcono
jej elewację od strony miasta, przez co straciła gotycki i obronny charakter.
Przechodząc przez bramę po prawej mijamy Klasztor-muzeum godne zwiedzenia, na
wprost wchodzimy w historyczną ul. Spichrzową .
Pierwszy
murowany spichlerz powstał w 1341 roku i wraz z pozostałymi stanowił, podobnie
jak dziś, zwarty ciąg. Te monumentalne budynki spełniały wówczas funkcję
magazynów zbożowych oraz obronną, zaś po przekształceniu w XIX i XX w. kilku z
nich – również mieszkalną. Większość spichrzy pochodzi z XVI-XVIII w.
Od strony
Wisły budynki są wielokondygnacyjne, podparte wysokimi szkarpami, od strony
miasta (ul. Spichrzowej) przeważnie dwukondygnacyjne. Wewnątrz spichrzy
doskonale zachowane są konstrukcje drewniane i stropy belkowe.
Ul. Reja dochodzimy do Rynku
Głównego. Placu w kształcie prostokąta wybrukowanego w 1843 r. kostką
granitową i bazaltową, z odejściem ośmiu ulic w czterech rogach. Dawniej na
Rynku stał gotycki ratusz (do 1851 r.), kościół ewangelicki im. Króla
Fryderyka II (1785-1899 r.), zaś do II wojny w zachodniej pierzei luksusowy
hotel i restauracja „Królewski Dwór”. Zniszczone kamieniczki w 1945 r.,
zostały odbudowane w stylu barokowym.
Do dziś w
pierzei północnej zachowała się kamienica z przełomu XVI i XVII w. "Pod
Łabędziem", powstała z połączenia wspólną fasadą 2 kamienic. W centralnej
części rynku stoi
pomnik "Żołnierza
Polskiego", postawiony na miejscu Pomnika Niepodległości, zniszczonego w
1939 r. przez hitlerowców.
Z rynku udajemy się ul. Kościelną w
stronę Kościoła Farnego . Budowę kościoła rozpoczęto w 1286r.
W Kolegiacie odbywały się obrady sejmiku generalnego. Podczas okupacji
szwedzkiej 1655-59 kościół został zniszczony w pożarze. W 1728r.gruntownie
odnowiono kościół w stylu barokowym.
W środku
zobaczymy bardzo dużo przepięknych rzeżb i obrazów m.in. łaskami słynący
obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem z XVII w. w srebrnej sukience, trybowanej z
pocz. XVIII w., wzbogacony o dwie pozłacane korony poświęcone 9.03.2002 r.
przez Jana Pawła II.
Przed ołtarzem z prawej strony XIII-wieczną chrzcielnicę
typu gotlandzkiego, zdobioną ornamentem kwiatowym, smokami i maszkaronami, z
romańską czarą granitową. Na uwagę zasługują też dwie kropielnice
granitowe, średniowieczne z XIII/XIV w. w kruchcie i pod wieżą.
Przy ul. Ratuszowej znajduje się Kolegium ufundowane przez wojewodę
chełmińskiego Jana Działyńskiego wzniesione w latach 1647-1725. W sieni
na sklepieniu znajduje się XVIII-wieczna polichromia z namalowaną
iluzjonistycznie kopułą. Od 1897 r. do dziś swoją siedzibę ma tu Urząd Miejski.
Z barokowej wieży od 22 VII 1956 roku grany jest hejnał grudziądzki kompozycji
kpt. Stanisława Szpuleckiego.
Obok znajduje się Kościół pw. św.
Franciszka Ksawerego i wraz z kolegium stanowi kompleks ufundowany
przez Jana Działyńskiego, który jezuitów sprowadził do Grudziądza w 1622 r.
Kościół budowany w latach 1648-1723 w stylu barokowym.
Od południa z
prezbiterium prowadziło przejście do kolegium, od północy zakrystia z lożą na
piętrze. Na uwagę zasługuje bogaty wystrój wnętrza, jednolity regencyjny, oraz
rzeźby, obrazy i naczynia liturgiczne z XVII i XVIII w. i cztery konfesjonały z
XVIII w. ze scenami pasyjnymi.
W pobliżu
znajduje się Plac Miłośników Astronomii z pomnikiem Mikołaja
Kopernika pośrodku. Pomnik postawiony w 1972 r. upamiętnia wystąpienie sławnego
astronoma na jednym z sejmików Prus Królewskich w Grudziądzu, gdy w dniu 21
marca 1522 roku wygłosił swój słynny traktat o monecie.
Z placu
udajemy się ul. Tkacką i Zamkową na górę zamkową. Na najwyższym
wzniesieniu w Grudziądzu, w latach 1250–1299 Zakon Krzyżacki wzniósł Zamek. Krzyżacka
warownia na planie nieregularnego czworoboku swym wyglądem przypominała zamek w
Gniewie z tą różnicą, że pomiędzy skrzydłami pn. i zach. istniała tu
30-metrowej wysokości wieża, zwana Klimkiem.
Zamek wielokrotnie
niszczony, głównie w okresie wojen szwedzkich. W 1801 r., na rozkaz Fryderyka
Wilhelma III, zamek rozebrano, a cegły z rozbiórki posłużyły do budowy
Cytadeli. Po zamku został tylko Klimek oraz studnia o głębokości 50 m i
średnicy 2,5 m. Ostatecznie Klimka wysadziły w powietrze oddziały niemieckie w
dniu 5 marca 1945 r.
Dziś możemy podziwiać studnię, resztki murów kaplicy
zamkowej, odsłonięte fundamenty wieży Klimek oraz wspaniałą panoramę, jaka
roztacza się stąd na miasto i dolinę Wisły.
Schodzimy z
góry schodami w stronę Wisły. Najciekawsze zostawiłam na koniec. Idąc brzegiem
rzeki po lewej stronie ukazuje nam się przepiękny widok. Jest to chyba jedyne
miejsce na świecie z takimi budowlami.
Kilkadziesiąt
wielokondygnacyjnych spichrzy podpartych wysokimi szkarpami
daje nam niesamowite wrażenie. Warto zwrócić uwagę na kule armatnie wmurowane w
elewacje zewnętrzne.
Na tym
kończymy naszą historyczną wycieczkę po Grudziądzu. Polecam też zwiedzenie Cytadeli
Grudziądzkiej ale to już na osobną wycieczkę.
0 komentarze:
Prześlij komentarz